Crisstimm

registro: 14-12-2007
The more I learn about people the more I like my dachshunds
Pontos7mais
Manter o nível: 
Pontos necessários: 193

Jesienne utyskiwania

No popatrz Miły… Popatrz;  znów przydarzył się nam październik.

Pewnie znów zachłysnę się napojem z melancholii, na miodzie.

Ty kolejny sezon przekonać będziesz mnie chciał, że podzielnik

ciepła, przyda się, bo ponoć wtedy to się nieźle z kosztów schodzi.

 

 

Znów przed nami  wieczory z wiatrem, co szlocha niczym Gessler nad rozlanym mlekiem,

z pledami, katarem, termosem z kawą i jamnikami, które fajnie nogi grzeją.

Z infernalnym kacem po grzańcu, z ograną bajką z Osłem, Fioną, Shrekiem.

I ze światełkiem w tunelu, iż zima minie szast-prast  i z nierozważną, na lepsze, nadzieją.

 

 

Na pewno znów będziesz narzekał, że boli cię tam i tam i tu i jeszcze w kolanie.

Ja rankiem odkryję nową, pierwszorzędną wymówkę, by dziś znów nie pobiegać.

Za to wieczorem zapytam,  jak co jesień zresztą:  Skarbie?  Słuchasz mnie Kochany?

Czy ja ci się jeszcze podobam? Milczysz… Eee swoje wiem, więc nie nalegam.

 

 

Dopiero o brzasku, leżąc jeszcze w  inercji podotykowej  i  flanelowej pościeli

westchniesz:  ech Gapciu, nie marudź. Cieszmy się i to cieszmy  nieskrycie,

że chociaż strzyka nas tu i ówdzie i trochę też jakbyśmy już zesklerocieli

to jesień ta nachmurzyła niebo i polityków lecz nie zasnuła nasze życie.



https://www.youtube.com/watch?v=f4wVRboZmlI